Mark Bennett – Senior Training & Technical Manager – BRITAX RÖMER – wywiad na targach Kids’ Time 2015

W trakcie targów Kids’ Time 2015 mieliśmy wyjątkową okazję spotkać się z Markiem Bennettem –  Senior Training & Technical Managerem z firmy BRITAX RÖMER. Mark odwiedził stanowisko fotelik.info, na którym rozgrywane były Mistrzostwa Polski Fotelikiada. Zwiedzając wspólnie największe stanowisko targów rozmawialiśmy z Markiem oraz zaprosiliśmy go do udziału w Ogólnopolskich Inspekcjach Fotelików 2015.

Anna Markowska: Witaj Mark

Mark Bennett: Witam

Anna Markowska: Czy jest to Twoja pierwsza wizyta w Kielcach?

Mark Bennett: To moja druga wizyta. Targi wyglądają naprawdę dobrze, w tym roku są duże.

Anna Markowska:Czy zauważasz jakieś zmiany w porównaniu z ubiegłym rokiem?

Mark Bennett: Dziś jeszcze nie miałem zbyt wiele czasu, aby obejrzeć wszystkie hale, ze względu na szkolenia dla sprzedawców, które prowadziłem przez cały dzień. Mam jednak nadzieje, że po południu będę mieć więcej czasu aby rozejrzeć się i porównać, jak targi się rozwinęły.

Anna Markowska:Co można by powiedzieć o kieleckich targach? Czy jest to wydarzenie z dużym potencjałem?

Mark Bennett: Tak, na pewno! Z mojej strony oczywiście! Spotkania ze sprzedawcami, możliwość zaprezentowania im nowych produktów i przeszkolenia z nich, to ogromna korzyść. Nie wyobrażam sobie też innego sposobu spędzenia tego czasu w Kielcach.

Anna Markowska: Jesteśmy teraz na stoisku fotelik.info i Ogólnopolskich Inspekcji Fotelików Samochodowych. Co o nim sądzisz?

Mark Bennett: Myślę, że jest fantastyczne! Nie mogę się doczekać, aby obejrzeć je z bliska w szczegółach.

Anna Markowska: To może zaproponuję małą wycieczkę?

Mark Bennett: OK, chodźmy więc.

[podchodzą do stanowisk Fotelikiady, na których zamontowane są foteliki z błędami]

Anna Markowska: Tutaj mamy fotelika Britax, w jednym z naszych aut.

Mark Bennett: OK

Anna Markowska: Sprawdźmy. Czy byłbyś w stanie nam powiedzieć, jakie zauważasz błędy . To jest jedno z zadań. Nie można dotykać fotelika, można tylko patrzeć.

Mark Bennett: Hmmm, więc jak sprawdzić integralność montażu? Dobrze, więc patrząc na ten fotelika, mamy tutaj błąd: złe prowadzenie pasa. Pas barkowy powinien przechodzić dokładnie tutaj, a potem wyżej, przez prowadnicę górną. Nie jest to błąd krytyczny. Bez dotykania jednak nie da się sprawdzić, jak mocno jest ten fotelik zamontowany.

Anna Markowska: To zróbmy może mały wyjątek, poruszmy fotelikiem, aby sprawdzić montaż.

[sprawdzanie fotelika]

Mark Bennett: OK. Patrząc więc na stablibność montażu, jest ona dobra.

Anna Markowska: Czy coś jeszcze? Co mogłoby zostać poprawione?

Mark Bennett: Hm, jedyną rzeczą, którą bym jeszcze poprawił jest kąt siedzenia samochodu, aby zapewnić jeszcze lepsze przyleganie fotelika do oparcia siedzenia. Gdybyśmy mieli dziecko, musielibyśmy też zwrócić uwagę na uprząż, czy tutaj nie wkradł by się nam błąd.

Anna Markowska: Czy jest jeszcze coś, co może nie dotyczyć bezpośrednio fotelika, a wnętrza samochodu?

Mark Bennett: Ogólnie rzecz ujmując, jeśli używamy do montażu fotelika przedniego siedzenia, to zaleciłbym odsunięcie fotela samochodowego jak najdalej do tyłu, aby odsunąć go od deski rozdzielczej. Problem pojawi się jednak w momencie, gdy fotel przesuniemy za daleko, mijając punkt mocowania pasa samochodowego na słupku. Wtedy pas samochodowy przesunie się względem fotelika – będzie z jego przodu lub tyłu, a nie z boku. Uniemożliwi to poprawny montaż. Ogólna zasada jest jednak taka, że gdy decydujemy się na użycie fotelika na przednim siedzeniu, powinniśmy zadbać o wytworzenie dystansu pomiędzy dzieckiem a elementami wnętrza auta. W tym konkretnym przypadku mamy poduszkę powietrzną, musimy się upewnić, że została ona wyłączona. Szczególnie ważne jest to w przypadku fotelików tyłem do kierunku jazdy. W przypadku fotelików przodem do kierunku jazdy należy sprawdzić w książce wozu, co przewiduje producent auta w przypadku montażu fotelika na przednim siedzeniu.

Anna Markowska: Świetnie! Prosimy Cię tylko o niewyjawianie tych błędów, bo inni uczestnicy Mistrzostw Polski Fotleikiada mogliby się dowiedzieć. Mieliby wtedy ułatwione zadanie!

Mark Bennett: Super, obiecuję, że nie powiem.

Anna Markowska: To był akurat jeden z Waszych fotelików. Drugi model bierze udział w innej konkurencji: doboru fotelika do kanapy auta. Nie będziemy jej może wykonywać, bo to dość pracochłonne i czasochłonne ćwiczenie. Tak czy inaczej, Marku, sprawdziłeś się świetnie jako nasz zawodnik!

Mark Bennett: Myślę, że to dobre ćwiczenie. Czy wiele osób wzięło dziś udział w zawodach?

Anna Markowska: Tak, a to dopiero pierwszy dzień.

Mark Bennett: Czy notujecie wyniki?

Anna Markowska: Oczywiście. To są mistrzostwa Polski, więc liczymy wszystko dokładnie. Dziś jednak nie wyjawiamy jeszcze szczegółów konkurencji i wyników. Są jeszcze inne zadania, na przykład wymagające dopasowywania czy montażu fotelików, w których trzeba się wykazać wiedzą. W tym roku także nasze zadania teoretyczne (testy on-line) okazały się dla niektórych zaskoczeniem. Pojawiły się bowiem między innymi pytania o i-Size, zmiany w prawie, nowe procedury testów dachowania… i niektórzy z uczestników łapali się za głowy, a powinni wiedzieć takie rzeczy. Dobrze, przejdźmy może jednak dalej.

Mark Bennett: OK.

Anna Markowska: Spójrzmy w tę stronę. Myślę, że widziałeś nasza instalację “Jechali do Ustki” już w ubiegłym roku. Ustka to miejscowość nad morzem, bardzo w Polsce popularna. Czy myślisz, że taka ekspozycja to trafiony pomysł?

Mark Bennett: Tak, wydaje mi się, że tak. Jeśli ludzie udają się w podróż, powinni być jak najbardziej świadomi, że muszą się zabezpieczyć w razie wypadku, szczególnie, jeśli podróżują z dziećmi. Każda sposobność, aby uświadamiać ludzi, jak ważny jest prawidłowy montaż fotelików jest dobra.

Anna Markowska: W tym miejscu chciałabym Cię zapytać też o Waszą działalność w Irlandii.

Mark Bennett: Tak, oczywiście.

Anna Markowska: Z drugiej strony naszego stoiska znajduje się bowiem miasteczko kampanii “Ogólnopolskie Inspekcje Fotelików”, a wiem, że Britax był zaangażowany w podobne działania na południu Irlandii. Czy mógłbyś nam je trochę przybliżyć?

Mark Bennett: Tak, działaliśmy przez pięć lat, pięć lat pod rząd. Dwa razy do roku wyruszaliśmy w podróż po kraju, z dość podobnym przedsięwzięciem jak tutaj. Być może mieliśmy troszkę większe poparcie instytucji związanych z BRD w Irlandii i instytucji rządowych. To było niesamowite przedsięwzięcie móc przekazywać wiedzę konsumentom i pomagać im zrozumieć, jak ważny jest prawidłowy montaż fotelika. Muszę bowiem przyznać, ze przez pierwsze lata to, co widzieliśmy bywało straszne. Błędy, które popełniano nie były błahe, a, niestety, bardzo poważne. Dobrze więc było widzieć, jak przez lata naszej pracy sytuacja ulega poprawie. Myślę, że wynikła ona także z faktu, że konsumenci zaczęli także wymagać od sprzedawców pomocy, co, wydaje mi się, nie miało miejsca wcześniej. Każdy zakładała, że każdy fotelik pasuje generalnie do każdego samochodu, nabywał go i próbował sobie jakoś poradzić z instrukcją obsługi. Tak więc była to bardzo potrzebna inicjatywa.

Anna Markowska: Britax jest także partnerem kampanii “Ogólnopolskie Inspekcje Fotelików” od kilku lat. Może zdecydujesz się także odwiedzić nasze miasteczko w trasie?

Mark Bennett: Brzmi fantastycznie, oczywiście, chętnie bym Was odwiedził!

Anna Markowska: Czuj się więc zaproszonym!

Mark Bennett: Dziękuję.

Anna Markowska: Dziękuję za wywiad.