czyli: jak wybrać bezpieczny fotelik samochodowy dla dziecka?
Portale internetowe i telewizje mainstreamowe podają od czasu do czasu sensacyjne informacje “z naszej branży”, które mają nią całkowicie wstrząsnąć. Zazwyczaj są one pełne podstawowych błędów koncepcyjnych i metodologicznych, co zupełnie nie przeszkadza owym mediom w ich “wałkowaniu”. Fizyka i życie sobie, a MATRIX sobie :-)
Tymczasem rzeczywistość w pracy inżynierów biomechaników zderzeń jest nieco bardziej prozaiczna. Codzienne, żmudne prace laboratoryjne i testy oraz godziny spędzone przed ekranami komputerów na rysowaniu i obliczeniach przynoszą systematyczny postęp branży i wzrost bezpieczeństwa ale o 5-30% z roku na rok, z konstrukcji na konstrukcję.
Poniżej przegląd sensacyjnych newsów, z których nic nie wynikło i… nic nie wyniknie.
�
Dziś krótko omawiamy temat przewożenia zwierząt w samochodzie. Czy Wy macie jakieś doświadczenia z tym związane? Wielu z Was na pewno traktuje psy i koty jako członków swojej rodziny, czy zadbaliście o to, by zwierzęta podróżowały bezpiecznie, a przede wszystkim – aby nie stwarzały zagrożenia dla osób podróżujących wraz z nimi?