6 lutego 2015
Po co w ogóle ten fotelik?
Pasażera, który nie zapiął pasów bezpieczeństwa, często porównuje się do ważącego kilka ton obiektu, który uderzy w nas w czasie wypadku. Dziecko, w analogicznej sytuacji, porównuje się do małego słonia. Przesada? Raczej nie. Jak się okazuje – większości z nas trudno jest sobie wyobrazić, co dzieje się podczas wypadku, i jakie siły podczas niego działają.