BeSafe iZi Up X3 Fix – SIR
5 czerwca 2012
Dziś na blogu Foteliki pod Lupą Eksperta opowiem Wam o najnowszej koncepcji firmy HTS BeSafe. W foteliku BeSafe Izi Up x3 fix SIR zastosowano system Side Impact Rotation. A na początek zdradzę Wam, że firma ta postanowiła wystartować w konkursie na najtrudniejszą pod słońcem nazwę fotelika.
BeSafe Izi Up X3 Fix Sir – najnowszy fotelik z systemem Side Impact Rotation
(Zobacz video: BeSafe iZi Up x3 fix SIR animation)
Oczywiście żartuję, jeżeli chodzi o konkurs na najtrudniejszą nazwę, choć rzeczywiście nie jest najłatwiejsza i rodzic jej nie zapamięta. Kiedy zainteresowany rodzic przyjdzie do sklepu, pytając sprzedawcę o najnowszy fotelik BeSafe’a, będzie raczej musiał opisywać go przy pomocy ust i rąk, ale to już problem firmy BeSafe. Firmę tą szalenie szanuję za wszelkie jej koncepcje, za promowanie fotelików montowanych tyłem do kierunku jazdy dla dzieci aż do osiągnięcia 4 roku życia. Ale dziś nie o tym mowa.
Dziś powiemy o Side Impact Rotation – najnowszym wynalazku BeSafe’a zastosowanym w fotelikach przedziału15-36 kg. Podczas zderzenia bocznego samochód nie zawsze uderza w nas dokładnie pod kątem prostym. Zwykle powoduje to wypadanie głowy dziecka poza strefę ochrony zapewnianą przez zagłówek. Często dochodzi też do uderzenia głową w szybę samochodu, niestety mieliśmy w swoim życiorysie zawodowym
takie przypadki, gdy dzieci, które na skutek złej ochrony fotelików 15-36 kg, z kiepsko skonstruowanym zagłówkiem, wypadały poza strefę ochrony i wybijały szybę boczną. To nie jest tylko „chuchanie na zimne” firmy BeSafe. Rzeczywiście, takie wypadki mają miejsce. Współczesna medycyna i chirurgia plastyczna nie jest w stanie skutecznie pomóc takim dzieciom. Najnowszy patent BeSafe’a zapobiega temu zjawisku.
Podczas zderzenia foteliki SIR obracają się w sposób kontrolowany wokół własnej osi. Baza zamontowana za pomocą ISOFIX, choć nie jest to klasyczna baza taka jak w fotelikach 0-13 kg czy 9-18 kg, pozostaje w miejscu, a fotelik, zaopatrzony w mechanizmy wytracające energię (tłumiki i sprężyny), obraca się wokół własnej osi. W związku z tym głowa dziecka pozostaje przez cały czas w strefie ochrony. Popatrzcie razem z nami na załączone do tego podcastu filmy video i animacje. Popatrzcie na załączone grafiki producenta.
Mnie jednakże, jak i wszystkich innych znajomych z branży, interesują nie tyle deklaracje producenta, co wyniki fotelika BeSafe Izi Up x3 fix SIR w najnowszych testach ADAC, a te już w okolicach Dnia Matki pojawią się w serwisie fotelik.info. Serdecznie zapraszamy. Zapraszam także do słuchania kolejnych moich podcastów.
Zapisz na dysk nagranie w wersji mp3:
Może to dobry czas aby napisać więcej o tym foteliku? Niezależne testy już za nami, fotelik otrzymał ocene 4. Nieco zaskakujący był werdykt ADAC odnośnie wersji bez isofix, z niecierpliwością czekam na Pana komentarz. Tym bardziej że ostatnio coraz głośniej wspomina Pan o braku prowadnic pasa biodrowego i ewentualnych zagrożeniach z tego wynikających. Podczas targów w Kielcach miałem okazję rozmawiać z Jan Brunes (nie mam odwagi odmieniać) i poznać pełne zdanie Besafe na ten temat. Błędy popełniane przez rodziców to nie jedyny powód. Przy okazji w niedługim czasie pojawi się kilka nowych fotelików od Britaxa i dwa od Besafe, fajnie byłoby poznać Pana zdanie na ten temat. Szczególnie w kwestii Britaxa/Romera, które chyba powoli zastępuje stare modele nowymi, przy okazji wprowadzają fotelik FW z uprzężą do 25 kg co na rynku EU jest nowością.
Witam! Moi ludzie również rozmawiali z Janem Brunes na Tragach Kielce 🙂 Po norwesku, w jego ojczystym języku. Łącznie będzie to kilka godzin rozmowy.
Poruszali/śmy również ten temat. Nie napiszę obecnie nic więcej, bo jest to obszar tajemnicy zawodowej. Żyję m.in. z poprawiania cudzych fotelików i nie zamierzam na tym etapie dzielić się tym publicznie. Poza tym BeSafe należy do grona moich kluczowych klientów i omawianie tego w internecie przed zakończeniem omawiania tego z nimi byłoby niepoważne.
Nic się jednak póki co nie zmieniło (od jakiś 20 tysięcy lat) w budowie anatomicznej miednicy dziecka homo sapiens.
Będę informował o stanie badań i rozmów w tym temacie, kiedy będzie to już możliwe.
…a co z podłokietnikami,brakiem kolców biodrowych i niezrośniętą miednicą ??? Osobiście nie przekonuje mnie argument,że ze względu na błędy montażowe zrezygnowano z nich… Skoro tak,to należałoby w ogóle zrezygnować z fotelików ,ponieważ wg. IF przeprowadzanych co roku ,aż ponad 70% z nich jest źle zamontowanych…
100% zgadzam się tu z Waldkiem, wszak głoszę pochwałę klasycznych podłokietników na każdym swoim szkoleniu. Wytłumaczę to osobno w oddzielnym artykule.
Powyższy tekst jest jednym z 3, które będą poświęcone temu fotelikowi. Jak się dobrze przyjrzycie, to w końcówce tej wersji tekstu piszę, że czekam na wyniki jego testów ADAC, co oznacza, że nagraliśmy ten podcast co najmniej przed 26 maja 2012.
Kiedy kolejne artykuły na temat tego fotelika bo nie mogę nic znaleźć ?
muszę powiedzieć, że ciekawie się zapowiada ten fotelik… ciekawe jak to funkcjonalnością – czy to się zdąży obrócić? kurczę mnie to zastanawia bardzo… no i widzę że ma 4ry gwiazdeczki, no to całkiem nieźle 🙂
Karolino, zdąży 🙂 Decydują o tym prawa fizyki.